Archiwum wrzesień 2005


wrz 24 2005 Bez tytułu
Komentarze: 13

jest jak jest - inaczej tego zinterpretować sie nie da.

będzie, co ma być - wkońcu przekazałam swój los w Jego ręce.

nie obchodzi mnie co myślą inni. niech robią co chcą. niech mówią, co chcą. ich życie, ich problemy, ich zainteresowania, ich sprawda. niech ingerują w moje życie jak tylko chcą. niech wiedzą o mnie wszystko. niech znają moje marzenia, tajemnice. i co będą z tego mieli ? satysfakcje? okazje na zabłyśnięcie w innym towarzystwie? czy to naprawde wystarcza? pozyjemy - zobaczymy. tymczasem powodzenia.

/z świata tego każdy ma tyle, ile sobia sam weźmie/ - govanni boccacio

*ewu$ka* : :
wrz 15 2005 nagły pieprzony przylot wspomnień
Komentarze: 10

zamknęłam oczy i rozpamiętywałam; jakoś tak samo przyszło. zatęskniłam do tamtych czasów. gdy byliśmy razem. niepokonani. niemalże bezproblemowi. i nie liczyło się, czy biedni czy bogaci, ważne, że szcześliwi...

 kochałam go. i kocham dalej. nieustannie.tak mocno, jak kiedyś. wiem wiem. mam jeszcze je. 4 wyjątkowe dziewczyny, które zawsze mi pomogą, niezależnie od sytuacji. ale to nie to samo.

Tato, wróc.. słyszysz?

*ewu$ka* : :
wrz 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 16

zaczeło się. maxymalny zapieprz. mnóstwo zadań domowych. myślałam, że chociaż w pierwszym tygodniu sie zlitują. ale nie! no oczywiście. nowi nauczyciele, 'nowe' wymagania, nowe sposoby nauczania, nowe problemy. swoje wychodzenie ze znajomymi ograniczyłam już do weekendów. o dziwo, jak o dziwo zapisałam się do mojego dziadka na korepetycje z fizyki i co jakiś czas powtarzanie materiału z matematyki.

coś czuję, że łatwo nie będzie ... ;/

*ewu$ka* : :
wrz 01 2005 wizja1
Komentarze: 16

wszystko co myśle, odzwierciedla się na reklamie Domestosta:

/były nas miliony; mogliśmy robić co chcieliśmy (...)

a teraz mówią, że to już koniec. ja nie chcę się stąd wynosiić !/

        ***

ale cóż ... będzie co ma być

ooj... ;]

*ewu$ka* : :