Archiwum 05 września 2005


wrz 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 16

zaczeło się. maxymalny zapieprz. mnóstwo zadań domowych. myślałam, że chociaż w pierwszym tygodniu sie zlitują. ale nie! no oczywiście. nowi nauczyciele, 'nowe' wymagania, nowe sposoby nauczania, nowe problemy. swoje wychodzenie ze znajomymi ograniczyłam już do weekendów. o dziwo, jak o dziwo zapisałam się do mojego dziadka na korepetycje z fizyki i co jakiś czas powtarzanie materiału z matematyki.

coś czuję, że łatwo nie będzie ... ;/

*ewu$ka* : :