Komentarze: 8
tak już to jest. raz pod wozem raz na wozie. ale cieszmy sie chwilą. tym co jest. każdym momentem. każdym kolejnym, miło spędzonym dniem. bo to ostatki wakacji. koncówka pełnego luzu. rozpoczną się nowe postanowienia, idee, możliwości, zajecia, łachy, znajomości, zmartwienia, kłopoty, łzy, uśmiechy. jakoś to bedzie... narazie staram sie o tym nie myśleć. korzystam z końcówki wakacji po proostuu, mrrr... ;]